Już 84 lata temu, 10 lutego 1940 roku doszło do pierwszej masowej deportacji Polaków w głąb Związku Radzieckiego.
Uroczystości upamiętniające to wydarzenie odbędą się 9 lutego 2024 r.
11.00 Rozpoczęcie uroczystości pod pomnikiem Sybiraków na ulicy Świdnickiej
- odśpiewanie hymnu państwowego
- przemówienie okolicznościowe
- złożenie wiązanek i zniczy
- odśpiewanie hymnu Sybiraków
- zakończenie uroczystości
Wskutek wydarzeń rozpoczętych 17 września 1939 roku, kiedy ZSRR napadł na Polskę, ponad połowa obszaru II Rzeczpospolitej znalazła się pod okupacją sowiecką. Władze tego kraju dążyły do likwidacji wszelkich pozostałości polskiej państwowości. Temu celowi miały służyć zakrojone na szeroką skalę deportacje Polaków. W latach 1940-1941 dokonano czterech zsyłek.
Deportacja, której smutną rocznicę dziś upamiętniamy, była zdecydowanie największa i objęła około 140 tysięcy osób. Dotknęła ona przede wszystkim rodziny urzędników, wojskowych, pracowników służby leśnej i kolei. Następne wysiedlenia miały miejsce w kwietniu i czerwcu 1940 roku, a ostatnie w maju oraz czerwcu 1941 roku, tuż przed inwazją Niemiec na ZSRR. W czterech deportacjach, łącznie wysiedlono około 320 tysięcy osób. Ostateczna destynacja tych zsyłek była zróżnicowana, jednak zawsze były to nieprzyjazne miejsca, bardzo odległe od Polski miejsca. Były to między innymi obszary na północ do Obwodu Archangielskiego, Kazachstan, a często również położone jeszcze dalej na wschód bezkresne obszary Syberii. Podczas transportu jak i na samym miejscu zesłania ludzie ginęli masowo. Bardzo często umierały dzieci, które stanowiły prawie połowę ze wszystkich deportowanych. Wielu z nich niestety już na zawsze pozostało na tych terenach, choć część ludności zdołała powrócić do ojczyzny.
Pamiętajmy dziś o wszystkich, którzy ucierpieli na skutek tych nieludzkich działań. O tych, którzy zginęli w drodze lub już w docelowych miejscach deportacji. Miejmy w pamięci, także osoby, które przeżyły – tych którzy tam pozostali, a także o tych, którzy powrócili, niestety razem z bagażem strasznych doświadczeń. Zadbajmy, aby pamięć o tych tragicznych wydarzeniach przetrwała w następnych pokoleniach.