Międzynarodowy Dzień Kombatanta, obchodzony co roku 15 kwietnia, ustanowiony został po to, aby oddać hołd żołnierzom, partyzantom oraz uczestnikom ruchu oporu, którzy walczyli podczas działań wojennych na różnych frontach.
Oczywiście, zagłębiając się w definicje słowa kombatant, które pochodzi z języka francuskiego i oznacza dosłownie towarzysza broni, można wyczytać jego szerszy kontekst. Pojęcie to jest różnie interpretowane, jednak według ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego, „kombatantami są osoby, które brały udział w wojnach, działaniach zbrojnych i powstaniach narodowych, wchodząc w skład formacji wojskowych lub organizacji walczących o suwerenność i niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej”. Znaczenie tej definicji jest bardzo szerokie. Należy bowiem pamiętać o tym, że ustawa ta za działalność równorzędną z działalnością kombatancką uznaje również działalność osób, które pełniły funkcje cywilne we władzach powstań oraz w administracji Państwa Polskiego w latach II wojny światowej, ale też w podziemnych niepodległościowych formacjach cywilnych w latach powojennych w okresie od 1945 do 1956 roku. Osoby, które w sposób profesjonalny podczas okupacji hitlerowskiej zajmowały się organizacją oraz prowadzeniem tzw. „Tajnych kompletów”, osoby które z narażeniem własnego życia oraz swoich rodzin dawały schronienie osobom narodowości żydowskiej, bądź innym osobom które ze względu na narodowość bądź działalność na rzecz suwerenności i niepodległości Rzeczypospolitej były represjonowane, również należą do tej elitarnej grupy.
Nie należy zapominać o bohaterach walczących z zaborcami podczas powstań śląskich, powstania wielkopolskiego czy walczących o polskość Gdańska, Pomorza, ziemi kaszubskiej, Warmii i Mazur w latach 1914 – 1945. Te osoby to również bohaterowie stawiający sobie za cel suwerenność oraz niepodległość naszej ojczyzny. Ustawodawcy nie zapominają o tych, którzy ponieśli śmierć lub uszczerbek na zdrowiu podczas wystąpień w czasie wydarzeń poznańskiego czerwca w roku 1956, czy wystąpień na wybrzeżu w grudniu 1970 roku. Na równi z kombatantami stawiani są wreszcie więźniowie obozów koncentracyjnych, hitlerowskich więzień, więzień zarządzanych przez NKWD, przymusowi zesłańcy w głąb ZSRR, ludzie skazani po wojnie prawnie usankcjonowanymi przez ówczesne władze wyrokami, bądź skazani za cichym przyzwoleniu tychże władz bez wyroków, za działalność na rzecz suwerennej i wolnej Polski…
Zdaje się, że jeśli chodzi o burzliwą historię naszego kraju, niestety można by wymieniać bez końca sytuacje a wraz z nimi osoby, dla których czynna walka, różnymi metodami, o niepodległość naszego kraju zawsze stanowiła najważniejszy cel. Stąd określenie kto i za co zasługuje na miano kombatanta jest bardzo trudne. Nie zmienia to faktu, że święto ustanowione 15 kwietnia, obchodzone jest po to by wyrazić wdzięczność naszym ojcom, dziadkom, pradziadkom – naszym przodkom. Bez ich działań w trudnych dla naszej ojczyzny czasach, w których przyszło im żyć, nie moglibyśmy mówić o tym, że żyjemy w wolnym, demokratycznym państwie. Pielęgnowanie pamięci o kombatantach ważne jest nie tylko dlatego, by podtrzymywać świadomość narodową czy historyczną młodszych pokoleń. Upływ czasu powoduje niestety, że ludzi tych jest w Polsce coraz mniej. Tym bardziej należy się w swoisty sposób śpieszyć i przez naszą pamięć o kombatantach, dać im świadectwo, że ich zmagania i poświęcenie nie poszły na marne a ryzyko, które podjęli było tego warte i miało sens. Nie pozwólmy im o tym zapomnieć, szczególnie w tych ciężkich dla każdego czasach, w których obecnie się znajdujemy.