19 kwietnia obchodzimy 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Był to największy w okupowanej Europie zryw ludności żydowskiej, który do dziś stanowi symbol sprzeciwu wobec prowadzonej przez Niemców polityki systemowej eksterminacji tego narodu.
Getto warszawskie powstało w 1940 roku. Na bardzo niewielkiej przestrzeni, Niemcy stłoczyli kilkaset tysięcy osób. Skutkiem panujących tam tragicznych, była śmierć około 100 tysięcy osób, które padły ofiarą panującego tam głodu i chorób. Od 22 lipca 1942 roku prowadzono akcję likwidacji getta. Do 21 września 1942 roku do obozu zagłady w Treblince wywieziono prawie 300 tys. osób, co stanowiło około 75 % populacji getta. W kolejnych miesiącach systematycznie wywożono pozostałych Żydów.
Powstanie rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 roku, w momencie rozpoczęcia przez Niemców akcji ostatecznej likwidacji getta, w którym przebywało już tylko 50-70 tysięcy Żydów. Do walki z nazistami stanęło ponad tysiąc bojowników Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego. Akcja nie miała szansy powodzenia, jednak stała się symbolem oporu narodu żydowskiego wobec zagłady. Mimo przytłaczającej dysproporcji sił, powstańcy zdołali wytrwać w boju prawie miesiąc. Za datę upadku powstania uznaje się 16 maja 1943 roku, kiedy została wysadzona Wielka Synagoga na ul. Tłomackie, choć sporadyczne walki trwały jeszcze do czerwca. Większość powstańców niestety zginęła, ale swoją walką i postawą dali świadectwo niezwykłej odwagi, poświęcenia i hartu ducha.
W kolejną rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim pamiętajmy o tragicznej historii zrywu skupionej tam ludności, o ich heroicznej postawie. Niech dziś szczególnie głośno wybrzmi hasło początkowo używane przez ocalałych z tego powstania, a później rozpowszechnione szerzej – „Nigdy więcej!”.